photo
07.02.2024

WSA potwierdza, że nie można bagatelizować naruszeń ochrony danych

Udostępnienie niezanonimizowanych danych osobowych dziennikarzowi jest naruszeniem ochrony danych osobowych i należy je zgłosić Prezesowi UODO – uznał Wojewódzki Sąd Administracyjny  w Warszawie (dalej WSA w Warszawie).

WSA w Warszawie oddalił skargę Prokuratury Rejonowej w Gorlicach na decyzję Prezesa UODO, w której organ nadzorczy nałożył na administratora karę w wysokości 20 tys. zł. Powodem zastosowania takiej sankcji było niezgłoszenie do organu nadzorczego naruszenia ochrony danych osobowych oraz niezawiadomienie osób, objętych tym incydentem.

Naruszenie polegało na przekazaniu dziennikarzowi w trybie dostępu do informacji publicznej dokumentów, w których były dane trzech osób. Prezes UODO nie kwestionował samego udostępnienia dokumentacji w trybie dostępu do informacji publicznej, ale to, że przy jej udostępnieniu administrator nie zachował zasad z zakresu ochrony danych osobowych i nie zanonimizował przekazywanych dokumentów.

Przed Sądem Prokuratura podnosiła argumenty, że naruszenie nie wiązało się z wysokim ryzykiem dla praw lub wolności osób (np. kradzież tożsamości), gdyż dotyczyło tylko trzech osób, a dane otrzymał tylko jeden dziennikarz, który sam je zanonimizował przed publikacją dokumentów. Zdaniem skarżącego działanie dziennikarza świadczyło o tym, że nie miał on zamiaru skorzystać z tych danych w celach przestępczych lub udostępniać ich innym osobom. Stąd zdaniem Prokuratury nie było konieczności zgłaszania naruszenia Prezesowi UODO, gdyż nie istniało wysokie ryzyko naruszenia praw i wolności dla osób, których dotyczyło naruszenie.

Argumenty te nie przekonały WSA w Warszawie. Sąd uznał, że skarżący próbuje w ten sposób umniejszyć rozmiar naruszenia. Tymczasem zakres ujawnionych danych był szeroki i obejmował m.in. imiona, nazwiska, adresy, numery PESEL, numery dokumentów tożsamości. Wśród tych informacji były także dane małoletniego, w tym o jego stanie zdrowia.

W ocenie WSA w Warszawie organ nadzorczy słusznie uznał za okoliczność obciążającą Prokuraturę czas trwania naruszenia. Od momentu otrzymania informacji o naruszeniu przez administratora do czasu wydania decyzji Prezesa UODO upłynęło 27 miesięcy. Zdaniem Sądu w tym czasie ryzyko naruszenia praw lub wolności osób, których dane ujawniono, mogło się zmaterializować. Ponadto osoby te nie mogły przeciwdziałać takiemu zagrożeniu z uwagi na to, że Prokuratura nie wywiązała się z obowiązku powiadomienia tych osób o naruszeniu. 

Prezes UODO w decyzji, którą podtrzymał WSA w Warszawie, oprócz kary pieniężnej zastosował także nakaz powiadomienia osób o tym naruszeniu.

Sygnatura wyroku II SA/Wa 996/23.

Podmiot udostępniający: Departament Komunikacji Społecznej
Wytworzył informację:
user Adam Sanocki
date 2024-02-07
Wprowadził informację:
user Edyta Madziar
date 2024-02-07 11:02:07
Ostatnio modyfikował:
user Edyta Madziar
date 2024-02-08 08:49:37